Układ odpornościowy jedną z przyczyn autyzmu?
Działanie układu odpornościowego może być jedną z przyczyn autyzmu. Takiego zdania są badacze z kilku amerykańskich uczelni. Wyniki swych badań publikują w prestiżowym tygodniku „Science”.
Naukowcy sprawdzali zachowanie się myszy. U samic, które były w ciąży, symulowali zakażenie wirusowe. Zauważyli, że działanie komórek odpornościowych typu T prowadziło do pojawienia się u potomstwa zachowań charakterystycznych dla autyzmu. Były to kłopoty z kontaktami z innymi, zaburzona komunikacja czy powtarzające się, te same zachowania. Gdy badacze zablokowali działanie niektórych komórek T - mózgi myszy znów działały prawidłowo. Naukowcy mówią, że teraz należałoby obserwować kobiety i ewentualny związek zakażeń wirusowych z objawami autyzmu. Dodają jednocześnie, że ich badania nie mają nic wspólnego ze szczepionkami. Podkreślają, że jest mnóstwo danych wskazujących na to, że szczepionki nie wywołują autyzmu.
Autyzm to jedno z najczęstszych zaburzeń rozwojowych
Autyzm to jedno z najczęstszych zaburzeń rozwojowych. W rozwiniętych krajach zaburzenia autystyczne diagnozowane są u około jednego na sto rodzących się dzieci; u chłopców cztery razy częściej niż u dziewczynek.
Źródło: www.polskieradio.pl