Bullying – słowo może nie koniecznie nam znane, ale jak że często nasze dzieci się z nim spotykają na co dzień, nawet nie mając świadomości co tak naprawdę się dzieje… Zapraszam do przeczytania kilku słów, na temat znęcania i emocji z jakimi spotykają się nasze pociechy, już od wczesnych lat dziecięcych.
Radość, smutek, złość, frustracja - emocje codziennego dnia. Każdy z nas ich doświadcza. Jedni mniej inni zdecydowanie bardziej. Jak myślicie, czy przedszkolaki 4-5 letnie właściwie postrzegają swoje emocje? Przeżywają różne sytuacje przedszkolne? Nie raz pewnie wasze dzieci chciały z wami porozmawiać, ale usłyszały – nie teraz, nie mam czasu, za chwilę, przecież o czym 4 latek chce z nami porozmawiać? Dziecko w każdym wieku ma potrzebę rozmowy z bliską mu osobą, mamą tatą babcią czy dziadkiem. Najważniejsze, aby ktoś go wysłuchał i nie zostawiał tej pozornie mało ważnej rozmowy na później. W ten sposób, od najmłodszych lat uczymy nasze dzieci, że ich emocje są dla nas ważne. A co w sytuacji kiedy pojawia się bullying? Słuchając naszych dzieci, rozmawiając z nimi budujemy wzajemne zaufanie, tym samym jesteśmy w stanie odpowiednio szybko zareagować, na sytuacje trudne, które mogą pojawić się w życiu naszych dzieci. Bullying - znęcanie się. Przypomnijmy sobie, czy ktoś z nas doświadczył tego zjawiska w czasie dzieciństwa…? Jak takie doświadczenie odbiło piętno na naszym życiu dorosłym? Dręczyciel czy dręczony? Kim byliśmy w danej sytuacji? Aby zakwalifikować dane zachowanie do bullyingu, musi się ono wydarzyć więcej niż jeden raz i nieść ryzyko ponownego zagrożenia, a wręcz pewnej powtarzalności. Bullying obejmuje zachowania werbalne, społeczne i fizyczne. Działania werbalne mogą obejmować dokuczanie, przezywanie, drwiny czy nawet komentarze dotyczące seksualności. Znęcanie społeczne, oznacza niszczenie relacji z innymi dziećmi i może odbywać się poprzez szerzenie nieprzychylnych plotek, wyrzucanie poza nawias określonej grupy np. gdy grupa dziewcząt niejednokrotnie i zdecydowanie odmawia zabawy z inną dziewczynką, a także ośmieszanie przed innymi. Bullying fizyczny, to nie tylko przemoc słowna ale i fizyczna - kopanie, opluwanie, popychanie czy również niszczenie rzeczy innego dziecka. Powszechnie uważa się, że pewien stopień sytuacyjnych ciosów ręką, szczypania i kopania u dzieci w wieku przedszkolnym jest „normalny” i może być przejawem samoakceptacji. Jednak, jeżeli dziecku spodoba się przyglądanie temu, że komuś innemu jest źle, może ono świadomie i systematycznie szukać sposobów, zadawania szkody swoim potencjalnym „ofiarom” . Nie każde dziecko akceptuje takie zachowanie. Jednemu jest to obojętne, inne będzie wewnętrznie przeżywało zaistniałą sytuację. Uporczywe poniżanie, pokazywanie dziecku że jest gorsze, słabsze buduje w nim poczucie lęku, oraz poczucie zagrożenia. Nagle dziecko przestaje się dobrze czuć, czy to w przedszkolu czy w szkole, w zależności od miejsca gdzie doświadcza bullyingu. Należy pamiętać o tym, że dzieci w wieku szkolnym doświadczają bullyingu nie tylko w szkole, ale i poza jej murami. Będzie to plac zabaw, przystanek autobusowy itd. Wraz z zaawansowanym rozwojem technologii i silnym wzrostem jej użytkowania wśród uczniów, coraz częściej mamy do czynienia z cyberbullyingiem, rozszerzającym działania przemocy do social mediów i przestrzeni internetowej. Ta forma jest o tyle bardziej niebezpieczna, że jest aktywna przez dwadzieścia cztery godziny na dobę.
Kiedy należy podejrzewać że wasze dziecko doświadcza przemocy:
- nagle boi się iść do przedszkola, szkoły bez wyraźnego powodu;
- wychodzi z przedszkola/szkoły smutne, przestraszone;
- każdego ranka, skarży się na bóle głowy lub brzucha;
- czepia się wszystkiego;
- wraca do domu z siniakami, których pochodzenia nie może wyjaśnić;
- rzeczy nowe albo są zniszczone albo tłumaczy że gdzieś zagubił;
- szuka odosobnienia lub wpada w stan depresyjny;
- ciągle mówi o osobie, które ponoć robi mu różne żarty
- ma trudności ze skupieniem uwagi;
- unika kontaktu wzrokowego, gdy rodzice pytają o szkołę.
Należy pamiętać, że kluczem do rozwiązywania wszelakich problemów jest komunikacja. Uczmy już od najmłodszych lat, aby nasze dzieci nie bały się rozmawiać o emocjach, aby potrafiły powiedzieć dziękuję, przepraszam, wybacz, czy kocham cię. Zjawiska bullyingu nie należy lekceważyć, gdyż skutki mogą być bardzo poważne. Nie zapominajmy o naszych dzieciach. Jeżeli nie potrafimy z nimi rozmawiać, bo nigdy wcześniej tego nie robiliśmy, to właśnie jest ten czas aby zacząć. Pokażmy naszym dzieciom, że się interesujemy tym co się dzieje w ich życiu, a w sytuacji potrzeby że mogą liczyć przede wszystkim na nas – na swoich rodziców.
Podaję kilka pozycji dzięki którym możemy odczytać emocję dziecka, bądź nauczyć się o nich rozmawiać;
- Gra „Kalejdoskop emocji” świetnie sprawdza się u młodzieży, u dzieci z zaburzeniami rozwoju zwłaszcza u dzieci z zespołem Aspergera
- Gra „Odkryj siebie i poznaj swoje emocje – emocje gra planszowa”
- Książka pt.„ Co się dzieje między nami – rozpoznawanie i nazywanie relacji międzyludzkich oraz towarzyszących im emocji”
Dla najmłodszych Plik – pdf oraz krótka rozmowa o emocjach z 4-latką
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> plik PDF do pobrania